Forum Koniec Świata - Oficjalne Forum Strona Główna

Wakacyjne festiwale/koncerty (bez KŚ )
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Koniec Świata - Oficjalne Forum Strona Główna -> KONCERTY
Autor Wiadomość
zuchu
Przyjaciel



Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 605
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
Płeć: Chłopak

PostWysłany: Pon 8:13, 21 Sie 2006    Temat postu:

A teraz w kolejności Ogrodzieniec - T. Love i Straszki. No i zlot forum T. Love, na którym się nie udzielam, a będę na ich kolejnym wakacyjnym. Fajni ludzie Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sanostol
Przyjaciel



Dołączył: 28 Lip 2005
Posty: 829
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tychy
Płeć: Chłopak

PostWysłany: Pon 14:15, 21 Sie 2006    Temat postu:

tez planuje tylko nie ma z kim jechac Sad
kumpel mi sie sypnal bo na weekend do Krk jedzie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Blur
Głęboko Zakorzeniony



Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ostrów Wlkp.

PostWysłany: Pon 16:15, 21 Sie 2006    Temat postu:

ja potwierdze slowa sanostola i karlosa,
w Myslowicach bylo super:) muzycznie,
a przede wszystkim towarzysko:)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marcus
Czarny Rosjanin



Dołączył: 09 Lip 2005
Posty: 513
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Miami, FL

PostWysłany: Czw 23:23, 24 Sie 2006    Temat postu:

Jedyny wakacyjny koncert dla mnie byl na szczescie bardzo udany.
Rancid zagral dokladnie tak jakby sie tego chcialo, glownie kawalki z "...And out come the wolves", "Let's go" i "Rancid" tj. np. Journey to the end of East Bay, Time Bomb, Nihilism, Salvation, St. Mary, Listed MIA, Maxwell Murder i akustycznie Fall Back Down. Poza tym dolozyli covery: Operation Ivy "Sound System" i Lars Friedricksen and the Bastards "To have or not have" - obydwa akustycznie. Sam koncert bardzo na plus...

...na minus jest amerykanska publika. Co to za cioly to sobie nie wyobrazacie. Wiekszosc wytatuowana, co najmniej kilka wielkich irokezow, bardzo duzo ramonesek /przy 35 stopniach ciepla o godzinie 20/. I co? I nie dosc ze wiekszosc przyniosla swoje smieszne tenisowki do mlynu / kilku pankow posunelo sie dalej, przynioslo sandaly/ to jest sam mlyn tworzylo moze 20 osob, a reszta stala i patrzyla. Moze to bylo spowodowane tym ze biedacy nie mogli sie nawet piwa napic - sektor z piwem byl ogrodzony plotem i zeby wejsc do srodka trzeba bylo oczywiscie okazac ID ktore swiadczy ze ma sie 21 lat.

A sam Ogden Theather jest swietnym miejscem na koncert. Jest to stare przerobione na knajpe kino wiec ma swietna akustyke a i sprzet grajacy raczej drogi.

Bardzo sie ciesze ze bylo mi dane zobaczyc Rancida na zywo, uciesze sie bardziej jesli kiedys zagraja w Polsce, przy wypchanym po brzegi klubie, z polska publika i z ladnymi polskimi dziewczynami wokol Smile. I z ludzkim supportem bo ci co supportowali Rancida w Denver to byli po prostu slabi. I nic wiecej nie da sie o nich powiedziec.

No i jedyna rzecz ktora mnie zawiodla w samym Rancidzie - Friedricksen wygladal ... normalnie? Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dredzik
Czarny Rosjanin



Dołączył: 30 Lip 2006
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: stąd

PostWysłany: Sob 7:02, 26 Sie 2006    Temat postu:

A ja w niedzielę byłem się yntegrować na Łzach w Wejherowie. A wczoraj zaliczyłem nie mniejszą yntegrację na Heyu w Sopoćkowie. Genialnie zagrali jak na 'otwarty' koncert. I co najważniejsze... ZAGRALI KATASZĘ! :>

A na zbliżające się pytanie pewnego Trola vel nabijacza-ilości-postów-na-forum vel dziecka neozdrady vel Gala (nie)Anonima pod tytułem 'Czemu tak dużo piję?' odpowiem: Bo jestem młody, bo taką mam ochotę, bo lubię, bo tak i już.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Czepek
Administrator (Koniec Świata)



Dołączył: 09 Lip 2005
Posty: 808
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Koniec Świata
Płeć: Chłopak

PostWysłany: Nie 12:26, 27 Sie 2006    Temat postu:

dredzik napisał:
A wczoraj zaliczyłem nie mniejszą yntegrację na Heyu w Sopoćkowie


no prosze tez tam bylem... (prywatnie) urlopowalem sie... koncert bardzo pozytywny... w sumie jedyna impreza na ktora wartalo sie wybrac przez ten tydzien, ktory spedzilem nad morzem... Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dredzik
Czarny Rosjanin



Dołączył: 30 Lip 2006
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: stąd

PostWysłany: Nie 15:23, 27 Sie 2006    Temat postu:

Czepek napisał:
no prosze tez tam bylem... (prywatnie) urlopowalem sie... koncert bardzo pozytywny... w sumie jedyna impreza na ktora wartalo sie wybrac przez ten tydzien, ktory spedzilem nad morzem... ;)


To Ty mi się po podwórku wozisz i nic nie mówisz? :P

W każdym razie Sopot jest średnio przyjazny ludziom słuchającym muzyki - chyba, że to co dają w Operze Leśnej nazwiemy muzyką. Tak też pozytywnie mnie zaskoczyli tym Heyem na molo ;-)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nordi
Moderator



Dołączył: 13 Lip 2005
Posty: 476
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Opole
Płeć: Chłopak

PostWysłany: Nie 21:18, 27 Sie 2006    Temat postu:

A jak po Bielawie?;>
Koncert chyba jaknajbardziej udany chociaż pewnych zespołów mi brakowało;) no ale nie mozna miec wszystkiego naraz, musze przyznać [i to nie tylko ja:] ], że koncert o wiele bardziej udany od nz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zuchu
Przyjaciel



Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 605
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
Płeć: Chłopak

PostWysłany: Pon 8:53, 28 Sie 2006    Temat postu:

I już po Ogrodzieńcu.
Wspaniałe miejsce pod względem topografii, super koncert T. Love i smętny Strachów, atmosfera również do pozazdroszczenia. Zlot T. Love również okazał się sukcesem. Muniek mówił bardzo dużo i trafiłem wraz z kolegą w temat, który go pobudził do rozmowy, a mianowicie stary projekt Paul Pavique Movement z Duninem Wąsowiczem na wokalu, Grabażem na basie i z Mundo na perkusji. Wypite ponad 30 browarów po których nie mogłem się upić. Ogółem fajne podsumowanie wakacji.
Z Ogrodzieńca obrany kurs na Zabrze, gdzie nie mogłem/ nie mogliśmy będąc tak blisko odpuścić sobie koncertu happysad. Nowe aranże, nowe utwory, nowy perkusista. A potem nieplanowany after party z zespołem w Wiatraku. Było pięknie.
Bez snu, będąc w domu o 5.30 ogarnąłem się i wyszedłem sobie do pracy w której właśnie siedzę. Ciekawe do której tak wytrzymam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gall anonim
Głęboko Zakorzeniony



Dołączył: 07 Sie 2006
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: Wroclaw

PostWysłany: Pon 8:58, 28 Sie 2006    Temat postu:

zuchu napisał:

Wypite ponad 30 browarów po których nie mogłem się upić. Ogółem fajne podsumowanie wakacji.


To znaczy sie... jestes zlodziejem samochodów, TAK? Very Happy

Ps.Szczera prawda to nieprzeparta moc.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dredzik
Czarny Rosjanin



Dołączył: 30 Lip 2006
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: stąd

PostWysłany: Sob 11:24, 04 Lis 2006    Temat postu:

Już niekoniecznie wakacyjnie ale się przyszedłem chwalić i żalić.

Bo byłem ja sobie tydzień temu na Strachach, a wczoraj na Muzyce Końca Lata + Naiv + Happysad.

I wszystko byłoby fajnie gdyby nie to, że się poczułem staro :| na HS średnia wieku 15 (no ale czego ja się spodziewałem po tym zespole). Na SNL-u trochę lepiej bo niby wpuszczali od 18 - ale jednak.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    Zobacz poprzedni temat : Zobacz następny temat  
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Koniec Świata - Oficjalne Forum Strona Główna -> KONCERTY Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Regulamin