PITER DZIEKUJEMY...! ŁUKASZ WITAMY...!

Czepek

::: Końcówka roku przynosi nam kolejne zmiany... uspokajamy , że to już koniec niespodzianek... informujemy, iż mamy kolejną zamianę w składzie, Piotrka "Pitera" Połanieckiego zastąpił Łukasz Gocal...

"... Jak to mawiają, życie polega na dokonywaniu wyborów. Sztuką jest wybierać trafnie, choć często gęsto nie jest to przyjemne.

Od ponad roku trzymałem dwie, ba, podejrzewam, że czasem nawet cztery sroki za ogon. Okazało się jednak, że na dłuższą metę tak się nie da. Od pewnego czasu nie mogłem pogodzić życia zawodowego ( że o osobistym nie wspomnę, bo było na ostatnim miejscu w rankingu) z tą wielką przygodą i frajdą jaką dawało mi granie z Chłopakami. Właściwie decyzja o odejściu z zespołu została podjęta przez mnie już dość dawno, schowałem jednak tę myśl gdzieś głęboko i nie dopuszczałem jej do siebie… Burgerbarową trasę, dzięki pomocy Łukasza oraz moich kolegów z pracy, którzy pomagali mi jak mogli, udało się zagrać. Następnej niestety już się nie uda…

W tym miejscu chciałbym podziękować Wam Chłopaki za te prawie cztery i pół roku (rany, jak ten czas leci) przygody z rockandrollem, koncerty, wyjazdy, radości i smutki oraz przede wszystkim za to, że ze swoimi problemami nigdy nie byłem sam i zawsze mogłem na Was liczyć. Dużo się od Was nauczyłem, mam nadzieję, że Wy ode mnie nie mniej. Dzięki za ten czas ciężkiej pracy, która przyniosła mi tyle satysfakcji i tyle radochy.

Dzięki Forumowicze za wsparcie duchowe i to fizyczne na koncertach, za to że jest dla kogo grać i ciągnąć cały ten bałagan dalej.

Nowy perkusista już jest – niektórzy już mieli okazję widzieć tego szaleńca w akcji. Łukasz – stary kumpel po fachu – z pewnością daje radę, mam nadzieję, że wniesie dużo do zespołu.

Jako że Nowy Rok się zbliża, życzę Wam Chłopaki na ten i na następne wielu zajebistych koncertów (włączając w to festyny), determinacji i wiary w to, co robicie, chęci do pracy oraz jeszcze lepszej następnej płyty. No i do zobaczenia na koncertach, szukajcie mnie w młynie przy barierkach.

Houk!!! ..."

>> Piter, życzymy samych sukcesów w nosprze i w życiu osobistym, dzięki brachu za lata zabawy i doświadczeń, za setki koncertów i tysiące kilometrów...!

Paulka

tego jak jest mi smutno i jakoś tak dziwnie nie potrafię ukazać.

ciasteczko naszego Końca odchodzi... nie pozostaje mi nic innego jak podziękować za solidną pracę jaką Piotrku wykonałeś, a która przynosi tyle radości i ukojenia podczas słuchania KŚ

a pana Łukasza serdecznie witamy Kwadratowy

dredzik

No weźcie nie żartujcie

Najpierw melo, teraz piter, grrr :<

Dahomej.

A się tak właśnie zastanawiałem, dlaczego Łukasz grał z Wami na trasie jesiennej.... ;>

Piter, mimo tego,że słowa ani jednego z Toba nie zamieniłem,to jednak dzięki za granie na koncertach,bardzo solidne granie oraz powodzenia we wszelakich dziedzinach życia i prostej drogi w życiu : )

A co do Łukasza,to witamy i życzymy udanej przygody z Końcami Very Happy

Eve

@Piter: Myslalam, ze to jakis dowcip... Ale niestety nie... Sad

Decyzja podjeta i nie ma opcji jej zmienic - trzeba ja uszanowac...
Chociaz jakos tak ciezko... Najpierw Melo, teraz Piter... Sad

Piter - dzieki za kawal dobrej muzyki Very Happy

Za rozne gadki-szmatki etc Smile

[szczegolnie rozmowa z Warszawy 9.11 utkwila mi
w pamieci Wink

]
Powodzonka w pracy i dalszym zyciu - zeby Ci sie wszystko poukladalo tak,
jak tego sobie zyczysz Smile

Lukasz - nie widzialam Go jeszcze w akcji z KS, ale pamietam wystepy
z Akuratami Smile

Zycze szybkiego 'wtopienia sie' w klimat KS i samych udanych koncertow Smile

Czepek, Dzeki, Szymon, Mruku - nawet nie probujcie odchodzic, bo Was chyba
skrzywdze Razz

Pozdrawiam:
Eve

nordi

łooooł wystarczy już tego

Piter dzięki wielkie! Łukasz witamy, oczy całego świata zwrócone są w Twoją stronę!
No i zapraszamy na forum Wink

mizra

Eve: widziałam Łukasza w akcji z Końcami.. On już się wtopił... Smile

I przykro czytać jak ktoś odchodzi... Jednak wierzę, że jeszcze gdzieś kiedyś go spotkam na scenie, ewentualnie w którymś SzitDonaldzie. Wink

Powodzenia Piter we wszystkich aspektach życia!!!

Popieram Eve: jak któryś jeszcze odejdzie, to utłukę. Kwadratowy

Czepek

czarne chmury nad KS... dalismy rade, chociaz nie bylo latwo, caly rok latalismy jak tylko sie dalo, szacunek dla chloapkow, ze pomimo wielu przeszkod udalo sie wszytko "zagrac" i jakos to poukladac... nie myslcie sobie, ze jest nam latwo, odchodza od nas bracia, nie bedziemy widywac sie juz wiecej na koncertach, w busie, na probach... udalo nam sie stworzyc bardzo zgrana paczke przyjaciol na dobre i na zle, w sprawach "zawodowych" juz nie jestesmy razem, ale w sercu zawsze bedziemy jednym...

nie martwcie sie... wiecej zmian nie planujemy...

sanostol

po prostu dziękuję Piter

darut

NO KURDE.

i już.

ale dzień dobry Łukaszu. powodzenia Smile

Alf

Piter jest mi cholernie przykro że odchodzisz nawet nie wiesz jak...;( ale koncząc płakanie dzieki że od 4.5 roku nadawałeś rytm w KŚ że tak długo byłeś jego częścią widocznie dłużej sie nie dało....dzieki za wzystko piotrek i powodzenia w zyciu.No i żebyś zamiast 4 srok najwyżej łapał tylko 2 hehehe Smile

3mam Cie za słowo Do Zobaczenia w młynie przy barierkach...to do zobaczenia. Nara.

Siema Łukasz Smile

życze szybkiej aklimatyzacji i zajebistej zbliżającej sie trasy to ogólnie zycze kŚ. Również do zobaczenia na koncertrach.

A_N_I_A

dziękuję.

mgła

Piter, tyle wspomnień, dzięki...

zuchu

Powodzenia Piotrze w obranej drodze zawodowej.

Było dobrze i do zoba gdzieś w tłumie bądź afterkach. Smile

Skolmon

Cóż mogę dodać... Hm... Piotrek, trzymaj się brachu i powodzenia na ścieżce, którą obrałeś.

No i trzymamy za słowo, że kiedyś Cię dorwiemy na koncercie. Będzie można i na spokojnie piwo wypić (nie będziesz się spieszył do perkusji Wink

) i pogadać (bo też za dużo z Tobą nie pogadałem). Peace

A Łukasz? No jasne, że witamy, stary! Smile

Ja już Cię, brachu, obczaiłem na koncercie w RDC, nawet na papierosie byliśmy (co z tego, że nie palę) Twisted

alexa

jakos tak smutno mi sie zrobilo po przeczytaniu tego ;( najpierw melo teraz ty piter...zaluje ze nie zamienilam z toba zadnego slowka

pozostana jedynie wspomnienia jak zespol byl w "starym" skladzie.... piter powodzenia w tym co robisz

tym samym chcialabym powitac nowego perkusiste... witaj łukasz

pozwole sobie wkleic link ze zdjeciem ze strony lukasz... [link widoczny dla zalogowanych]

Inkwizytor

Dziękujemy Ci Piter, wielka szkoda, że odchodzisz, chyba najlepszy" pałker" w historii KŚ, miejmy nadzieję, że Łukasz godnie go zastąpi

machoony

hehe buraczku Smile

Kira

ehhh zmany, zmiany, zmiany....
Fajnie Cię było, Piter posłuchac na koncertach, dawałeś radę! Co mi pozostaje powiedziec? Do zobaczenia na jakims koncercie, niekoniecznie ks Wink

pozdro dla Łukasza!

ps. a Piter dalej bedzie dzielnie walczył ze spamem na forum, czy z tego też rezygnuje?

Dusky