Forum Koniec Świata - Oficjalne Forum Strona Główna

Nikt dziś sie nie uczy na wybranych kierunkach...

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Koniec Świata - Oficjalne Forum Strona Główna -> OFFTOPIC
Autor Wiadomość
nienazwany w swiecie tym
ZABLOKOWANY



Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/3

PostWysłany: Czw 16:29, 06 Mar 2008    Temat postu: Nikt dziś sie nie uczy na wybranych kierunkach...

Pozwoliłem sobie wziąźć się za inny tekst o tytule 80'. To będzie o tym jak głupota krzyżuje wszystkie plany. Czyli o tym jak na złość sami sobie łamią plany młodzi ludzie podjudzeni w wyścigu o palmy pierwszeństwa. Nieświadomi tego, że ktoś obok nich też żyje.
A zaczyna się to zazwyczaj podobnie. Tak, że owładnięci jakimś brakiem planów konkretnego studiowanie maturzyści zadowoleni z otrzymanych pięciu odpisów ze świadectwa maturalnego zaczynają składać gdzie tylko popadnie, a jest szansa że zostaną przyjęci swój "dyplom". Rekordziści zajmują po 5 kierunków na różnych uczelniach w całym kraju. Nie myśląc jak ludzie myśląc jak szczury. Myśląc, że istnieją tylko oni. Bez wyobraźni blokują miejsca dla ludzi, którzy nie maja takiego problemu co wybrać i jaka sobie obrać drogę realizacji siebie (przynajmniej pod względem nauki) Ci, którzy nie składają na 10 kierunków nie mają instynktu szczura, który jak najwcześniej chce zakończyć wyścig by osiągnąć metę. Ale to na ich życiu odbija sie niezdecydowanie tych pierwszych.
Ci pierwsi (w/g mnie ludzie o szerszym horyzoncie i dużym potencjale) miast sie skonkretyzować, wyjechać na rok przeżyć coś starają sie nie zawieść rodziców i zapewniają, że niby wiedzą co chcą robić w życiu. Dowodem tego jest ilość aplikacji okupujących miejsca na uczelniach gdzie nie odbywają sie rozmowy i/lub egzaminy umiejętnościowe. Rodzice są spokojni.
Ale to Ci, którzy nie byli jak szczur pędzący wyjeżdżają (nie dostali się przed kreskę) gdyż ilość miejsc została wyczerpana. Co ma miejsce notorycznie na każdej uczelni do czasu wyjęcia po wakacjach, czasem po semestrze lub roku dopiero swych pięknych świadectw ludzi nieskonkretyzowanych. Żeby było jasne chodzi tu głownie o całkiem różne kierunki które nie interesują składającego. Z drugiej strony można powiedzieć, że to Ci co nie byli jak szczur wygrywają. Zmieniają kraj zmieniają warunki i bardziej dorośleją od miejscowych szczurzastych studentów. Ale naturalnie wydawałoby się, że to Ci pierwsi co nie wiedzą mają większy potencjał:
A. bo szukają (mogliby) B. Bo mają wysokie średnie na świadectwie (zdolni) Że to oni mają szanse na wykucie siebie jako człowieka najbardziej spełnionego.

Jednak gdy tak myślę o takich sytuacjach to więcej pozytywów widzę w dawniejszym systemie egzaminów wstępnych. Pozwoliły sie skupić tym co rzeczywiście już wiedzą gdzie podążać. Jednocześnie weryfikowały już przy składaniu aplikacji ilość realnych chętnych.
A po drugie wydaje się lepsze poszukanie swego przeznaczenia w życiu przez ten rok zamiast składając zablokować miejsce komuś kto z jakiś tam przyczyn zakłada tą a nie inną uczelnie. Wtedy kiedy ten ktoś ma konkret.
Piszę to na podstawie historii jednostkowej (tą znam). Ale takie historie są mnogie i obfitują w dużo szerszą gamę konsekwencji. W/g mnie wynikają tylko z powodu niezauważania innych. To zresztą jest od pewnego czasu nierozerwalny element przy "dostawaniu" sie na studia.
Na pewno te dwie sprawy (emigracja, niezrealizowanie) w piosence K.S. się łączą. Gdzieś tam pobrzmiewa wspólna nuta lub akcent. W tej piosence mogli by wpaść na siebie jedni i drudzy. Jak na koncercie KŚ.
[link widoczny dla zalogowanych]
Mogę tylko dodać, że jest to jedna z ciekawszych piosenek z ostatniej płyty. I gdzieś też taka niby drobna sprawa tam przebija. Niby drobna ale tylko początkowo. Bo możliwe że jest efektem szczura.


"Kąpiemy się w ściekach swojej własnej rzeki

Słychać tylko śmiech studentów z okien biblioteki

Ci po ekonomii po prawie i stosunkach

Nikt dziś nie pracuje po wyuczonych kierunkach

....


Wracają na święta nasi emigranci

Przylatują samoloty z Niemiec, Anglii oraz Francji



Wyuczono nas zachowań, Jak jeść co wypada

Jak zachować się przy stole na obcych obiadach

Tak trudno to wszystko okiem jest oświecić

W tym codziennym bałaganie niepotrzebnych rzeczy

.....


Czasem tylko zerkamy za siebie ukradkiem

I to co nas bardzo boli żyje w nas najbardziej wiem..."


W sytuacji idealnej gdy człowiek nie pragnie stanąć teraz zaraz na początku na swojej mecie to dla każdego jest tu miejsce do realizacji. Świadomość, że się stanie w zgodzie własnym sumieniem tam gdzie jego wybór da szczęście też jego otoczeniu. Jeśli jednak wyznaczone pozycje w wyścigu ustawiają błędnie cele to tak sie nie przeżyje. Przynajmniej swojego życia.I może ktoś powie że świat nie jest idealny. Tyle, że gdy mało jest obecnie zarysowanych odniesień idealnych to i myślenie staje sie uboższe o tracone szczęście oraz wyobraźnie. A to coś najważniejszego. To co nas boli?
Mam nadzieję, że powstanie do tego krótki film. Piszę to wszystko jako obserwator tych historii i słuchacz K S. Nie pytajcie skąd to wiem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dredzik
Czarny Rosjanin



Dołączył: 30 Lip 2006
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: stąd

PostWysłany: Czw 16:57, 06 Mar 2008    Temat postu:

Panie polonista: nie wziąźć, ani nawet nie wziąść tylko wziąć.

A poza tym będąc obojętnym wobec ludzi, którzy składają podania na 5 kierunków - jest coś takiego jak listy rezerwowych. I nie wiem jak na innych uczelniach, ale na PG jak ktoś nie doniósł reszty papierów (wybrał inny kierunek) to został skreślony i na jego miejsce wskakiwał ktoś z rezerwy.


Ostatnio zmieniony przez dredzik dnia Czw 17:09, 06 Mar 2008, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tourret
Moskwicz Zwyczajny



Dołączył: 05 Wrz 2006
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Czw 17:51, 06 Mar 2008    Temat postu:

dobra odrzucając watek poetycki powiem tak -
system szkolnictwa wyższego w Polsce jest kulawy,przez pierwsze 2 lata bardzo ogólny, dopiero potem następuje wybór specjalizacji,gdzie tez nie do końca sie specjalizujesz.idąc obojętnie na jakie studia spotkasz sie z przedmiotami które maja koledzy studiujący zupełnie co innego.Generalnie nie znam ludzi którzy by w wieku 18 lat wiedzieli co chcą w życiu robić dlatego dla mnie niepotrzebnie dramatyzujesz.Z tym myśleniem jak szczury - generalnie przesadzasz z poetyckością która ma sie nijak do prozy życia.Z ciekawości - tez jesteś szczurem i studiujesz czy jesteś wolnym człowiekiem,artysta który tylko myśli,otrzymującym sie ze spadku po bogatym krewnym?(e sam w to nie wierze)W tym co piszesz jest sporo hipokryzji bo sam tkwisz w tym systemie,piszesz z terytorium tego kraju,wyjechać pewnie nie masz odwagi a swoje żale wylewasz na klawiaturę i nam na monitory.ale zostawmy aspekt osobisty i jedzmy dalej.Nie wiem dlaczego mieszasz w to teksty KS i '80 bo ta piosenka jest o absolwentach,nie o kandydatach,o ludziach którzy nie mogą znaleźć pracy w swojej branży,o śląsku XXI wieku.Naginanie do swojej teorii nieswoich tekstów jest wg mnie trochę niegrzeczne.Tak na marginesie - wiesz dlaczego piosenka ma tytuł '80? To nie o twoich znajomych i nie o twoim pokoleniu.Efekt szczura - ciekawa koncepcja,nie powiem.sam ja wymyśliłeś czy znowu skopiowałeś z jakiegoś zina? Wiesz jaki problem mialo pokolenie 80'? Bezrobocie rzedu dwudziestu kilku procent,stagnacja,beznadziejnosc i brak perspektyw na lepsze jutro.My moj drogi(moje pokolenie) możemy zrobic wszystko - wyjechać stad,zostać,wybrać sobie prace jaka chcemy.A czy to będzie Warszawa,Budapeszt czy Lizbona?To ze ludzie chca isc na studia to właśnie ta wizja - ze z dyplomem można wszystko.A ze wygląda to tak jak wyglada to wina zlego przestarzałego systemu,niezmienianego od dziesięcioleci,ktory nijak odpowiada na potrzeby współczesnej młodzieży.Mam znajomych uczących sie i w niemczech i w austrii i francji - tam nauka to przyjemność,studiowanie to najpiękniejszy czas w życiu.u nas tez tak bylo,znam to z opowiadań rodzicow,starszych znajomych.Teraz jest nijak.ani w ta ani w tamta.Stad czesto ludzie tacy jak ty tworzą historyjki,zwalają wszystko na jednostki kiedy wina lezy gdzie indziej.otwórz oczy i patrz sam i odstaw kolegów bo ci z mózgu robią sieczke.nie daj Bog a bedzie z ciebie drugi Kurski Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nienazwany w swiecie tym
ZABLOKOWANY



Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/3

PostWysłany: Czw 20:52, 06 Mar 2008    Temat postu:

dredzik napisał:
Panie polonista: nie wziąźć, ani nawet nie wziąść tylko wziąć.

A poza tym będąc obojętnym wobec ludzi, którzy składają podania na 5 kierunków - jest coś takiego jak listy rezerwowych. I nie wiem jak na innych uczelniach, ale na PG jak ktoś nie doniósł reszty papierów (wybrał inny kierunek) to został skreślony i na jego miejsce wskakiwał ktoś z rezerwy.

Chyba, że już zaklepali mu etat w londynie drogi kolego. Nikt kto rzeczowo podchodzi nie bedzie czekał na takie kombminacje, Jak pewnie czujesz to, wspomniałem o ludziach zdecydowanych. A Ty skąd znasz polski? ze słownika firefoxa ? Taki bład jest po to żebyś mógł zabrać w ogóle głos, dredzik Wink Więc nie dziekuj.


Ostatnio zmieniony przez nienazwany w swiecie tym dnia Czw 20:53, 06 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dusky
Moderator



Dołączył: 29 Mar 2007
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ktw
Płeć: Dziewczyna

PostWysłany: Czw 21:17, 06 Mar 2008    Temat postu:

Nienazwany wzialbys raczej odpowiedzial na post powyzej ciebie jesli faktycznie masz cos do ciekawego powiedzneia w tym temacie a nie odpisywal na bzdury bo moim zdaniem post Tourreta cie miazdzy Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nienazwany w swiecie tym
ZABLOKOWANY



Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/3

PostWysłany: Czw 21:43, 06 Mar 2008    Temat postu:

tourret napisał:
dobra odrzucając watek poetycki powiem tak -

Nie zarzucaj mi hipokryzji bo nawet nie ma mnie w tym systemie. To po pierwsze. Podejmuje obserwacje i dzielę sie nią z Tobą.

tourret napisał:
piszesz z terytorium tego kraju,wyjechać pewnie nie masz odwagi a swoje żale wylewasz na klawiaturę i nam na monitory.

Powiedz to każdemu kto poruszyć zechce sprawy, w których niewygodnie sie poruszać żeby sie nie ubłocić. Choćby powiedz to temu kto pisze takie "lekkie" teksty.
tourret napisał:

Nie wiem dlaczego mieszasz w to teksty KS i '80 bo ta piosenka jest o absolwentach,nie o kandydatach,o ludziach którzy nie mogą znaleźć pracy w swojej branży,o śląsku XXI wieku.

Ty sie zastanów jaka to teoria??Wszędzie widzisz teorie? Piosenka to komunikat i jeśli do ciebie przemawia inaczej znasz inną odpowiedź na pewno masz tu szansę o tym napisać. Żebym o tym przeczytał jak cała reszta. Jeśli za cel przyjąłeś sobie krytykowanie każdego mojego słowa to nie wiem co o tym myśleć..

tourret napisał:

Naginanie do swojej teorii nieswoich tekstów jest wg mnie trochę niegrzeczne.

Niegrzeczne??? Otrzymam ostrzeżenie ?Ty jesteś poważny czasem Wink
tourret napisał:

Tak na marginesie - wiesz dlaczego piosenka ma tytuł '80? To nie o twoich znajomych i nie o twoim pokoleniu.

A gdzie ja twierdzę że to o moich znajomych?
tourret napisał:

Efekt szczura - ciekawa koncepcja,nie powiem.sam ja wymyśliłeś czy znowu skopiowałeś z jakiegoś zina? Wiesz jaki problem mialo pokolenie 80'? Bezrobocie rzedu dwudziestu kilku procent,

Tu sie mylisz. Dokładnie takie samo bezrobocie 14- procentowe było w roku wejscia do unii jak i przed dostosywaniem sie do niej 10 lat wcześniej. Jesteś tylko dzieckiem propagandy i nie spodziewałem że zrozumiesz tak prostą kwestie. Realnie problem bezrobocia nie zniknął. Bo bezrobocie trzeba samemu likwidować tworząc własne struktury gospodarki. A kto w takim molochu ma szanse sfinansować swój biznes?
nie odpowiadaj.
tourret napisał:

stagnacja,beznadziejnosc i brak perspektyw na lepsze jutro.My moj drogi(moje pokolenie) możemy zrobic wszystko - wyjechać stad,zostać,wybrać sobie prace jaka chcemy.

Tylko wariaci stąd nie uciekają. Bo Ci w odporze mają zapasy wyobraźni.
Taką jak chcecie? Powiedziałeś to. Ale to trzeba z chęci nie z przymusu sie udawać tam i tam.

Własnie ci podaje przykład tworzonych zachowań które ci to uniemożliwają. Zrobić coś wedle nieswoich planów to żadna alternatywa. Więc z łaski swojej posłuchaj. To być może było do Ciebie. Jeśli nie było zamilcz.
tourret napisał:

A czy to będzie Warszawa,Budapeszt czy Lizbona?To ze ludzie chca isc na studia to właśnie ta wizja - ze z dyplomem można wszystko.A ze wygląda to tak jak wyglada to wina zlego przestarzałego systemu,niezmienianego od dziesięcioleci,ktory nijak odpowiada na potrzeby współczesnej młodzieży.Mam znajomych uczących sie i w niemczech i w austrii i francji - tam nauka to przyjemność,studiowanie to najpiękniejszy czas w życiu.u nas tez tak bylo,znam to z opowiadań rodzicow,starszych znajomych.

Powiem Ci tak człowiek nie ucieknie od siebie choćby wyleciał na orbitę. Bo to ludzie nas tworzą/określają. Choćby pojechał na dalekie pola babilonu nie zmieni się to.
Swoją drogą żebyś sie nie zdziwił jak dosłownie będzie to bez różnicy. A bez róznicy to znaczy że nie trzeba sie gdzieś ruszać bo sensu w tym brak. Sens jest w polepszeniu stosunków miedzy sobą. Wystarczy
Wina w tym co teraz sie zagnieździ w obyczaju miedzy ludźmi a nie ma do rzeczy jakiś mityczny system. Jeśli zauważyłeś twierdzisz przecież, że sam go tworzysz. A Efekt Szczura to spontaniczna nazwa pewnego syndromu.
Dusky napisał:
Nienazwany wzialbys raczej odpowiedzial na post powyzej ciebie jesli faktycznie masz cos do ciekawego powiedzneia w tym temacie a nie odpisywal na bzdury bo moim zdaniem post Tourreta cie miazdzy Smile

To może ja twoim przykładam zaproponuje Ci także. Jeśli nie wyrażenie czegoś od siebie to podpisanie w miejscach, w których to zgadzasz sie z tourretem. Będzie mi łatwiej zrozumieć co masz na myśli mówiąc "miażdzy".
Co ciekawego? Przecież temat masz powyżej. Owszem pare asów w rękawie mam. Ale akurat nie o grę mi chodzi. Dyskusja nie polega na miażdżeniu. Warto znaleźć wspólny język choć przez chwili mały fragment. Trudno jeśli sie wszystko przemilczy.
Twoje zdjęcie już nie jest takie ładne Smile I zima jeszcze nie odeszła zupełnie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dredzik
Czarny Rosjanin



Dołączył: 30 Lip 2006
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: stąd

PostWysłany: Czw 23:57, 06 Mar 2008    Temat postu:

nienazwany w swiecie tym napisał:
Chyba, że już zaklepali mu etat w londynie drogi kolego.


Nie jestem Twoim kolegą.

Cytat:
Nikt kto rzeczowo podchodzi nie bedzie czekał na takie kombminacje, Jak pewnie czujesz to, wspomniałem o ludziach zdecydowanych.


Jeżeli są zdecydowani to im zależy. Jeżeli im zależy to poczekają. Poza tym wyjechać sobie mogą na wakacje i wrócić na studia, nie?

Cytat:
A Ty skąd znasz polski? ze słownika firefoxa? Taki bład jest po to żebyś mógł zabrać w ogóle głos, dredzik ;) Więc nie dziekuj.


Pisze się firefoksa.

Skąd ja znam? Ze szkoły i ze SJP PWN. Było nie kłamać, że jesteś dobry z języka polskiego, jak w każdym poście masz jakiegoś orta, to bym się nie czepiał :-) A tak masz.

A i owszem, zabieram głos tylko w takich sprawach, bo w Twoich postach nic sensownego poza tymi literówkami nie ma. Masz swój świat i swoje kredki, i nie widzę sensu odpowiadać Ci, czy nawet męczyć się z logicznym uporządkowaniem Twoich myśli w jakąś całość.


Ostatnio zmieniony przez dredzik dnia Czw 23:58, 06 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tourret
Moskwicz Zwyczajny



Dołączył: 05 Wrz 2006
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Czw 23:59, 06 Mar 2008    Temat postu:

dobra zazynajac - wedlug twojej koncepcji jestem wariatem - bo uwielbiam ten kraj,tych ludzi,leje na polityke i nie pozwalam by polityka wkradala sie w moje zycie.to po pierwsze.Po drugie - chyba nie do końca (znowu) zrozumiałeś.Jesteś w tym systemie,korzystasz z niego,ten system pozwala ci się tutaj wypowiadać i nie bredź że jest inaczej.Po trzecie - zbaczasz znowu schodząc na tematy nieistotne - ale ja lubię wykazywać że lapiesz sie kazdej okazji byle by ukryć wlasna nieporadnosc.Wracajac do meritum czyi bezrobocia - sprawdz w mądych książkach co to naturalna stopa bezrobocia.Z tego co mnie nauczyli i z dyskusji z wieloma ekspertami ktorzy nawiedzili moja uczelnię powiem ci że w Polsce ten wskaznik to ok 10% (chociaż niektorzy twierdza ze nawet 11) - to bezrobocie to wina nieudolnego systemu,nie ludzi.Bezrobocia nigdy nie zlikwidujesz i jako adept nauk ekonomicznych,zarówno makro jak i mikro powiem tak - to co potem napisałes utwierdza mnie w przekonaniu ze nie masz pojecia o czym piszesz i co wiecej nawet sam nie wiesz za bardzo o co chodzi.pizesz aby wyszlo na to ze jestes madry.
Co dalej - acha ucieczka - czlowieku znowu wychodzi ze jestes ograniczony,rozzalony i malutki.Ja w liceum mialem plan - zwiedzic ten kraj wzdluz i wszerz - i wiesz co ci powiem - bylem tam gdzie chcialem byc,zobaczylem co chcialem i nadal planuje.Nie wybieram sie w swiat bo ten kraj ma tyle pasjonujacych miejsc ze jeszcze dlugo bede sie nim sycil.Daruje ci tez ze cytujesz wybiórczo tak aby kontekst podpasowal pod twoja teoryjke.Mowisz ze cos mnie ograniczasz - bredzisz kolego okropnie.Bo to wlasnie ten system w ktorym mi przyszlo zyc pozwala mi siegac po srodki ktore pomoga mi sie spelnic.Moge krzyczec,biegac i nikomu nic do tego.Ty tego nigdy ni zrozumiesz bo dla ciebie wszystko jest be.Tylko ta twoja utopia czu amarchia zwij to jak chcesz jest wspaniala.
"czlowiek nie ucieknie od siebie chocby wylecial na orbite" - stary niie obraz sie (admini wybaczcie) ale pierdolisz od rzeczy.Uciekac od siebie?!?! Co to ja jestem Nicholson w "kukulczym gniezdzie"?Takie rzeczy to tylko w erze parafrazujac reklame Wink.Potem jest z toba jeszcze ciekawiej - pisze ze moze byc lepiej,wystarczy usprawnic system a mlodzi ludzie polubia studia a ty mi piszesz ze bez sensu jest jak nie ma roznic.Wez ty sie w koncu okresl czego chcesz?A moze ty jestes,bez urazy, z pokroju tych co sie wiecznie zamartwiaja?Werter?Powiedz lubisz kamizelki?Szukasz winy w ludziach chociaz czlowiek z natury nie jest niczemu winien.To durne prawa,prepisy gniotą charaktery,sztuczne tworzone wartosci.Chcesz byc outsiderem?chcesz by spoleczenstwo cie nienawidzilo?Chcesz sie czuc odmienny na sile?Wszyscy sa be,same szczzur a ja jeden jak John Wayne sprawiedliwy?To ty demonizujesz slowo "system".Wszyscy twojego poktroju je demonizuja.A nawet nie rozumiecie co oznacza"system".Nie szukaj winy w ludziach tylko w sobie,bo to ty nie potrafisz zrozumiec ze to co piszesz,jak piszesz,jak interpretujesz jest od poczatku do konca bledne,pozbawiona logiki i konsekwencji.Gubisz sie i po raz kolejny ci to wytykam
Amen
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nienazwany w swiecie tym
ZABLOKOWANY



Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/3

PostWysłany: Sob 12:08, 08 Mar 2008    Temat postu:

tourret napisał:
dobra zazynajac - wedlug twojej koncepcji jestem wariatem - bo uwielbiam ten kraj,tych ludzi,leje na polityke i nie pozwalam by polityka wkradala sie w moje zycie.to po pierwsze.

Czy to nie ty napisałeś coś o kurskim wyżej? Nie wiem co Cie przeżarło. Właśnie polityka czy reklama, w tym ta wesoło-unijna. Smile Popraw mnie jeśli nie na te rzeczy sie ciągle powołujesz.
tourret napisał:

Po drugie - chyba nie do końca (znowu) zrozumiałeś.

Nie, jestem poza nim. Wyrzutkiem za prawem, które chroni twoją d..pę i twoje "plany".
Co akurat tu nie ma znaczenia dla tematu, na który sie nie umiesz nawet słowem wypowiedzieć i klasycznie ad personam zaczynasz, boś zwykły dupek dyskusyjny.
tourret napisał:

Jesteś w tym systemie,korzystasz z niego,ten system pozwala ci się tutaj wypowiadać i nie bredź że jest inaczej.

Kultury Cie nie nauczyli? bardzo mi przykro.
tourret napisał:

Po trzecie - zbaczasz znowu schodząc na tematy nieistotne - ale ja lubię wykazywać że lapiesz sie kazdej okazji byle by ukryć wlasna nieporadnosc.Wracajac do meritum czyi bezrobocia - sprawdz w mądych książkach co to naturalna stopa bezrobocia.Z tego co mnie nauczyli i z dyskusji z wieloma ekspertami ktorzy nawiedzili moja uczelnię powiem ci że w Polsce ten wskaznik to ok 10% (chociaż niektorzy twierdza ze nawet 11) - to bezrobocie to wina nieudolnego systemu,nie ludzi.

Tak, panie system Wink
tourret napisał:

Co dalej - acha ucieczka - czlowieku znowu wychodzi ze jestes ograniczony,rozzalony i malutki.

gdzie tak wychodzi, jeśli łaska? Ty ciągle piszesz o sobie. A nadwód spójrz że czynisz to w sposób jawnej autopsychonalizy, tourret. A tu wysatrczy dyskusja na temat. Ty tego nei potrafisdz osiągnąć. Wieć musisz miażdzyć jak to powiedziałą dusky. miazd miadż jak idiota.
tourret napisał:

Ja w liceum mialem plan - zwiedzic ten kraj wzdluż i wszerz - i wiesz co ci powiem - bylem tam gdzie chcialem byc,zobaczylem co chcialem i nadal planuje.

Jak bym miał Ci odpowiadać jak ty, któremu polityka sie nie wkradła (do d.....y?) to samo twierdzi premier Kaczyński.
tourret napisał:

wybaczcie) ale pierdolisz od rzeczy.Uciekac od siebie?!?! Co to ja jestem Nicholson w "kukulczym gniezdzie"?Takie rzeczy to tylko w erze parafrazujac reklame Wink.

No to masz, przeżarty reklamą konsument. Nigdy jak mu się prosto nie wyłoży nie pojmie, że od siebie to od ludzi. Nie wymagam i nie zachęcam cię. Wpierw musiałbyś myśleć samodzielnie. Nicholson to też nie aktor ale przedstawienie zagadnień dotyczących człowieka, uniwersaLNIE.

A do tematu. To własnie jest przesłanie, kto wie czy nie jedyne, które podświadomie towarzyszy całej twórczości grupy. WIęc nie imaginuje niczego, wybacz.
A jak nie czujesz to powiedz mi jaki konflikt jest w kawałku "Symfonia na sprzedaż"?
Mówie ci, że nie rozumiesz po prostu tego co jest "życiem po swojemu" i ile bałaganu robi sie w ludziach kiedy nie chcą tego zmieniać. Dla stosunków miedzy sobą. Ale skąd masz to rozumieć skoro tu nie ma innych poza tobą.

Osobo tourret, doczekam się kiedy napiszesz coś od siebie ale nie o sobie? jakiś temat który cie wzbogacił. No dalej.


dredzik napisał:

Jeżeli są zdecydowani to im zależy. Jeżeli im zależy to poczekają. Poza tym wyjechać sobie mogą na wakacje i wrócić na studia, nie?

Raczej to co mówisz jest bez sensu. Pracując wracać na dzienne studia? Sam byś musiał jechać tam gdzie będziesz miał szanse zapłacić za studia (czyt. w kraju gdzie tak się dzieje). Nie wiem czy zdajesz sobie sprawę ile ludzi żyje na głodowych pensjach? Może to kogoś zdziwi ale nie tylko dzieci policjantów chcą iść na studia. Wszystko dla jednych dla innych ochłapy. I czego sie wtedy chcemy doszukać w przyszłości? Albo poprawiamy stosunki mówiąc o rzeczach bez sciemy albo nie ma szans.
dredzik napisał:

Cytat:
A Ty skąd znasz polski? ze słownika firefoxa? Taki bład jest po to żebyś mógł zabrać w ogóle głos, dredzik Wink Więc nie dziekuj.

Pisze się firefoksa.
Skąd ja znam? Ze szkoły i ze SJP PWN. Było nie kłamać, że jesteś dobry z języka polskiego, jak w każdym poście masz jakiegoś orta, to bym się nie czepiał :-) A tak masz.

Raczej to nie zmienia faktu że jestem dobry z j polskiego. A ty masz też zawsze prezent ode mnie. Nazwa przeglądarki jest nazwą własną to może byś już nie żartował. Smile
dredzik napisał:

A i owszem, zabieram głos tylko w takich sprawach, bo w Twoich postach nic sensownego poza tymi literówkami nie ma. Masz swój świat i swoje kredki, i nie widzę sensu odpowiadać Ci, czy nawet męczyć się z logicznym uporządkowaniem Twoich myśli w jakąś całość.

" Moj swiat" O czym Ty chlopie? Moja może być tylko obserwacja świat jest taki sam. Możesz olewać jego zakamarki albo do nich docierać. Jak słysze o mówiacych że to mój swiat to wiem, że mam do czynienia z osobą pozbawioną refleksji. Takiej osobie ten element sie gdzieś urwał. W pośpiechu może. Co ty więc widzisz w piosenkach Końca Świata, jakby nie patrzeć wybitnie melancholino-refleksyjnych? Widzisz tam cokolwiek?



nienazwany w swiecie tym napisał:
dredzik napisał:

Jeżeli są zdecydowani to im zależy. Jeżeli im zależy to poczekają. Poza tym wyjechać sobie mogą na wakacje i wrócić na studia, nie?

Raczej to co mówisz jest bez sensu. Pracując wracać na dzienne studia? Sam byś musiał jechać tam gdzie będziesz miał szanse zapłacić za studia (czyt. w kraju gdzie tak się dzieje). Nie wiem czy zdajesz sobie sprawę ile ludzi żyje na głodowych pensjach? Może to kogoś zdziwi ale nie tylko dzieci policjantów chcą iść na studia. Wszystko dla jednych dla innych ochłapy. I czego sie wtedy chcemy doszukać w przyszłości? Albo poprawiamy stosunki mówiąc o rzeczach bez sciemy albo nie ma szans.
dredzik napisał:

Cytat:
A Ty skąd znasz polski? ze słownika firefoxa? Taki bład jest po to żebyś mógł zabrać w ogóle głos, dredzik Wink Więc nie dziekuj.

Pisze się firefoksa.
Skąd ja znam? Ze szkoły i ze SJP PWN. Było nie kłamać, że jesteś dobry z języka polskiego, jak w każdym poście masz jakiegoś orta, to bym się nie czepiał :-) A tak masz.

Raczej to nie zmienia faktu że jestem dobry z j polskiego. A ty masz też zawsze prezent ode mnie. Nazwa przeglądarki jest nazwą własną to może byś już nie żartował. Smile
dredzik napisał:

A i owszem, zabieram głos tylko w takich sprawach, bo w Twoich postach nic sensownego poza tymi literówkami nie ma. Masz swój świat i swoje kredki, i nie widzę sensu odpowiadać Ci, czy nawet męczyć się z logicznym uporządkowaniem Twoich myśli w jakąś całość.

" Moj swiat" O czym Ty chlopie? Moja może być tylko obserwacja świat jest taki sam. Możesz olewać jego zakamarki albo do nich docierać. Jak słysze o mówiacych że to mój swiat to wiem, że mam do czynienia z osobą pozbawioną refleksji. Może nawet wręcz od niej uciekającej. Takiej osobie ten element sie gdzieś urwał. W pośpiechu może. Co ty więc widzisz w piosenkach Końca Świata, jakby nie patrzeć wybitnie melancholino-refleksyjnych? Widzisz tam cokolwiek?


Drogi Panie, staramy sie nie pisac posta pod postem... jest to nie czytelne... prosilem... / Czepek
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dredzik
Czarny Rosjanin



Dołączył: 30 Lip 2006
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: stąd

PostWysłany: Sob 14:46, 08 Mar 2008    Temat postu:

Tak. Nie zauważamy co się dookoła dzieje, nie zauważamy nic w piosenkach KŚ, nie widzimy nic, żyjemy oślepieni systemem. A teraz już sobie idź.

[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez dredzik dnia Sob 14:55, 08 Mar 2008, w całości zmieniany 6 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nienazwany w swiecie tym
ZABLOKOWANY



Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/3

PostWysłany: Sob 17:20, 08 Mar 2008    Temat postu:

ej Dredziku,
Możesz powiedzieć czemu wypowiadasz się za wszystkich skoro pytanie miało personalnego adresata. Tu chyba każdy ma równorzędny głos i swoją głowę żeby sie móc wypowiadać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
NonBonTon
Głęboko Zakorzeniony



Dołączył: 14 Lis 2007
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: MMz/Wwa
Płeć: Dziewczyna

PostWysłany: Sob 17:22, 08 Mar 2008    Temat postu:

Very Happy
Nie chcę być niegrzeczna, nie chcę wstępować na wojenne ścieżki ani polemizować, kiedy wiem, że absolutnie nic to nie da...
Uważam, iż życie jest na tyle wielowymiarowe, iż nawet autor jakiegoś stwierdzenie nie może być pewien, iż byłby w stanie opisać wszystkie jego znaczenia. Tak jak nigdy nie da się w pełni wyjaśnić własnego stanowiska. Ale co tam...
Nienazwany mam dla Ciebie jedną propozycję: Wydrukuj sobie ten wątek, schowaj dobrze, żeby nie wyblakło i przeczytaj od początku do końca za jakieś 10 lat.
O!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tourret
Moskwicz Zwyczajny



Dołączył: 05 Wrz 2006
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Nie 15:41, 09 Mar 2008    Temat postu:

byl tu dlugasny post ale stwierdzilem ze moja godnosc nie pozwla na dyskusje z kims takim jak nasz forumowy (pseudo) anarchistyczny,wolny zbutnowany itepe itede wszechwiedzacy wspanialy cudowny itede itepe prawdziwy wyzwolony itepe itede zieew kolega.Lepiej ci teraz?
Zaloz sobie jeszcze pare tematow ktorych pokazesz jaki to jestes zbuntowany Smile
ja juz wysiadlem moi mili admini nawet jak na mnie to za duzo.Nie mam cierpliwosci do betonu Smile


Ostatnio zmieniony przez tourret dnia Nie 16:05, 09 Mar 2008, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nienazwany w swiecie tym
ZABLOKOWANY



Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/3

PostWysłany: Pon 8:44, 10 Mar 2008    Temat postu:

NonBonTon napisał:
Nienazwany mam dla Ciebie jedną propozycję: Wydrukuj sobie ten wątek, schowaj dobrze, żeby nie wyblakło i przeczytaj od początku do końca za jakieś 10 lat.
O!

A jakie masz prognozy na najbliższe kilkanaście lat?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    Zobacz poprzedni temat : Zobacz następny temat  
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Koniec Świata - Oficjalne Forum Strona Główna -> OFFTOPIC Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Regulamin