Piłka nożna (nie tylko dla facetów)

Łukasz

Nie rozumiem skąd ten atak na polskich piłkarzy za ten dzień wolnego? Jeżeli mają dobrze zagrać albo źle to ten jeden dzień niewiele zmieni.
Nie rozumiem też powtarzających się głosów krytykujących Janasa za brak powołań dla Franka i Dudka. Rozumiem, że można mieć o to pretensje, ale nie można twierdzić, że gdyby oni grali to mecz z Ekwadorem wyglądałby inaczej.
Myślę, że akurat do Boruca nie można mieć pretensji, jak również do tych, którzy zastępują Franka - Brożka i Jelenia.

Czepek

widzieliscie konferencje prasowa z Janasem i Smolarkiem?

jak myslicie ile wypil Janas przed konferencja...?
ja strzelam ze... polowke z Listkiewiczem 2 godz przed rozpoczeciem... Smile

(chociaz pewnie pije od meczu z Ekwadorem) co za baran...

Czufinka

heheh tez tak sie nad tym zastanawialam...jakos nie kojarze go z wczesniejdzych wypowiedz...ale jakos nei wydfaje mi sie ze ma taki sposob bycia...osoby pod wplywem alkoholu zachowuja sie w specyficzny sposob...tak wlasnie jak Janas na konferencji...Polska pilka w coraz gorszym swietle... Razz

(chociaz z drugiej strony po takich wystepach chyba tez wolalabym sie upic niz pokazywac Smile

mozliwe ze tez mial takie plany....tylko nie do konca tak wyszlo Razz

)

Łukasz

Oglądałem i musze przyznać, że jeszcze większe wrażenie zrobił na mnie Ebi, który miał problem ze skonstruowaniem jakiegokolwiek zdania. Co do trenera to niebyłbym taki surowy - dziennikarze i tak bylu zachwycenie, że w ogóle odpowiada na ich pytania (ponoć rzadko mu się to zdarza).

Ania

sanostol

z Ebim jest tak ze on uczyl sie pilki i wszystkiego w Holandii gdzie mieszka do dzis
a wybral nasza reprezentacje

zuchu

I jest to chyba jego największy błąd w karierze sportowej. Wink

Sandra

szkoda ... były szanse na remis, a tu pod sam koniec bramka
ale mogło być gorzej.

arafatkaaa

a ja już wierzyłam.... juz miałam nadzieję...
Normalnie szkoda mi ich bo się starali...

"Cóż jedną matką jaką znasz jest nadzieja głupią matkę masz...."

zafascynamon

mówi się trudno i żyje się dalej.
szkoda,
ale takie już życie, ot co.

Marcus

Ja sie wogole na meczach nie znam, ostatni jaki widzialem to final EURO 2000, ktory pokazywali na polanie w Czechach.
Ale ten mecz to mi sie podobal. Nie wiedzialem ze bramkarza mamy takiego dobrego. Poza tym jakos ten mecz sie dobrze ogladalo, nie czulem zazenowania, ludzie w knajpie darli geby, fajnie Smile

Szkoda tej czerwonej kartki, na moje uposledzone pilkarskie oko to to przewazylo. No i szkoda ze parowkarze wygrali, to wiadomo. Tacy wszystko popsuja.
Ale co ja tam wiem...
Cool

Łukasz

Dziękuję Polakom za ten mecz. Bylo pięknie. Ale dlaczego Janas zrzucił Żewłakowa (najlepszego polskiego obrońce za dudkę)? Szkoda. Słowa uznania przede wszystkim dla obrońców, Jelenia i Boruca. Rozczarowali po raz kolejny Żuraw i Krzynówek. Problem tego zespołu jest taki, że nie potrafią zdobywać bramek. Gdzie jest Rasiak?

Dadar

Bo tak podobno musiało być gdyż ludzie na RMF oraz Interia tak zagłosowali... Wink

sanostol

Żewłakow prosil o zmiane od 60 minuty

teraz juz nawet matematycznych szans nie ma

Łukasz

wiem że prosił o zmianę - problem nawet nie jest w tym ze go zdjął ale ze wprowazdił na lewą obronę Dudkę, który jest dobrym obrońcą ale środkowym - na lewej nawet w wiśle się nie sprawdza. ale to juz problem Janasa który nie wziąl rezerwowego lewego obrońcy na mistrzostwa

sanostol

wzial Garncarczyka ktory jest szybki i na moje dalby sobie rade biegac za odonkorem

Łukasz

racja - zapomniałem o nim. No i szkoda że tak naprawdę graliśmy o remis a nie o zwycięstwo.

zuchu

Nie ma się co oszukiwać. Przecież Niemcy stworzyli sobie z siedem stuprocentowych sytuacji, a Polacy tak naprawdę żadnej. Klose i Podolski nie trafili chyba tylko dlatego, że mają polskie korzenie Wink

Mimo wszystko naprawdę było mi żal, bo do sukcesu jakim byłby remis zabrakło sekund. I znów my musimy być narodem przegranym. Ale chociaż wstydu nie przynieśli tym razem.
Kolejny mundial udowodnił, że polska piłka cały czas stoi w miejscu, zero rozwoju i perspektyw, że będzie lepiej również brak nadziei.
Teraz pozostaje kibicować Czechom, Włochom i Brazylii.

sanostol

Tak CZechy Tak !

Traba

No i Argentyna! Jak dla mnie razem z Czechami faworyci nr 1!

A wracajac do naszych....
Po meczu z Niemcami wszyscy ich chwala, ze walczyli..
Na tym mundialu sa 32 druzyny (jak narazie) i wszystkie walcza!!
Nikt sobie nawet nie wyobraza, ze mozna tam pojechac i nie dać z siebie wszystkiego!
Wiec dla mnie chwalenie sie na konferencji po drugim meczu:
(B.Bosacki-cyt. ) "chyba udowodnilismy ze potrafimy walczyc" jest smieszne...
PO TO TAM K....WA W KONCU POJECHALI, bo chyba nie na wakacje?!
Przeciez wszyscy wiedza, ze nasi sa slabi technicznie, taktycznie i wlasciwie jedyne co im pozostaje to zabiegac przeciwnika na smierc - czyli kondycja i "gryzienie trawy" do ostatniego gwizdka?! Tymczasem mecz z Ekwadorem byl baaardzo podobny do tego z Kolumbia w Chorzowie (chociaz tam przynajmniej bramke strzelilismy-a raczej Jeleń) - po prostu zero zaangazowania - oni chyba mysleli, ze wygraja tak po prostu - nic nie robiąc.. Zupelnie osobna sprawa jest nasz nie-do-konca chyba sprawny umyslowo trener i jego decyzje kadrowe - od powolan, przez wyjsciowe 11-stki, az po zmiany w trakcie spotkan - wszystko zje..ne. (wczoraj sie dowiedzialem, ze Janas wział ze soba - nie jako goscia, ale jako speca od czegos tam - swojego syna, ktory ma z pilka tyle wspolnego co...Mruku Smile

hehe)

Ech....to tyle. Jak to pisze to sie dalej denerwuje...

Ole! Smile