| Autor |
Wiadomość |
Ania
Moskwicz Zwyczajny
Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 273
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bydlin
|
 Wysłany: Czw 16:30, 11 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
| Marcus napisał: | Tu sie zgodze  Ziemniaczana Luksusowa to nie to  |
no co Ty gadasz!!?? toż to wyśmienita wódka z najlepszej odmiany ziemniaków rosnących na południowych stokach, gdzie promienie słoneczne delikatnie muskają zielone krzaczki owych ziemniaczków 
| Marcus napisał: | | Finlandie tez lubie, ale to za bardzo odswietna wodka. |
co racja to racja! za często to nie ma okazji skosztować.... ale za to jak juz jest to sama słodycz..
| Marcus napisał: | | A jesli chodzi o piwo to tylko wielka trojca: Zywiec, Debowe, Tyskie. |
a jakże, nie można pogardzić
| Marcus napisał: | pozdro, alokoholicy  |
]
alkoholicy???
ja tu nie widze:P
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Czufinka
Przyjaciel
Dołączył: 11 Lip 2005
Posty: 669
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: 
|
| Wysłany: Czw 16:48, 11 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
| Cytat: | | A wino kupuje Marta |
no i sponsorka sie znalazla 
dobrze ze wodki nie pijam...(raczej.)
a picie wina jest bardzo ekonomiczne, malo kto je lubi
|
|
| Powrót do góry |
|
|
sanostol
Przyjaciel
Dołączył: 28 Lip 2005
Posty: 829
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tychy
Płeć: 
|
| Wysłany: Czw 17:11, 11 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
|
my sie ostatnio z kumplem w gorach bolsem raczylismy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
melo
Koniec Świata
Dołączył: 17 Lip 2005
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Koniec Świata
|
| Wysłany: Czw 21:57, 11 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
A ja lubie Wyborową, Smirnoffa i Absoluta (szczególnie pepper).
Tak z innej beczki (butelki?) to bardzo też lubie tequille... 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
zuchu
Przyjaciel
Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 605
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
Płeć:
|
| Wysłany: Czw 23:01, 11 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
| Marcus napisał: | | Ze slowackich to ja nazw niestety nie pamietam ale wiem ze byly dobre.: |
Najbardziej popularna chyba i co ważne tania i do strawienia to Nicolaus. Polecam każdemu, kto się wybiera w tamte strony. Dobra jest jeszcze Familia, z patyczkiem w środku.
Ale i tak oddałbym wszystko za schłodzonego Zlatego Bazanta.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
dziub
Kiełkujący Korzonek
Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
|
| Wysłany: Czw 23:49, 11 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
swieta trojca piwna to zdecydowanie - tatra, żuber, tyskie
wodek ziemniaczanych nie trawie - fuj
tak pisze, bo w nastrpju ekonomaliowym jestem ejjjj
|
|
| Powrót do góry |
|
|
zuchu
Przyjaciel
Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 605
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
Płeć:
|
| Wysłany: Czw 23:56, 11 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
| dziub napisał: | | swieta trojca piwna to zdecydowanie - tatra, żuber, tyskie |
Zgadzam się jak najbardziej. U mnie w innej kolejności: Tyskie, Tatra, Żubr. Od czasu do czasu Warka czerwona i Harnaś, ale ten w szczególności gdy mało monet w portfelu. Kiedyś, jakieś pół roku temu gdy już doskwierał deficyt budżetowy, a chciało się pić to kupowało się Biedronkowe Kenigery. Na szczęście wyszedłem na ludzi i już nie dotykam nawet samej puszki.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Marcus
Czarny Rosjanin
Dołączył: 09 Lip 2005
Posty: 513
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Miami, FL
|
| Wysłany: Pią 6:08, 12 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
| zuchu napisał: | | Marcus napisał: | | Ze slowackich to ja nazw niestety nie pamietam ale wiem ze byly dobre.: |
Najbardziej popularna chyba i co ważne tania i do strawienia to Nicolaus. . |
Dokladnie tej nazwy nie pamietalem. Racja. Tanie i pewne. Schlodzone Zlote Bazanty sa w Albercie w Dominikanskiej we Wroclawiu Czyli pewnie we wszystkich Albertach.
W sprawie tequilli, to ja pewnie w wakacje nie raz zasmakuje
pozdro, alkoholicy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
karlos
Moskwicz Zwyczajny
Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: katowice
|
| Wysłany: Pią 10:48, 12 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
| melo napisał: | | A ja lubie Wyborową, Smirnoffa |
zdecydowanie tak, wyborowa ostatniio nawet przyzwoicie kosztuje w niektorych sklepach, niedawno za 0,7 placilem 22 zl
slowackie i czeskie wodki sa ok tylko coś słabo rano po nich widze
najgorsza trauma dla mnie to bylo picie krakowskiej, na trzezwo sie nie dalo
|
|
| Powrót do góry |
|
|
sanostol
Przyjaciel
Dołączył: 28 Lip 2005
Posty: 829
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tychy
Płeć:
|
| Wysłany: Pią 13:12, 12 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
gadajcie co chcecie najlepsza i tak jest weselna
czyli spirol pół na pół z woda
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Ania
Moskwicz Zwyczajny
Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 273
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bydlin
|
| Wysłany: Pią 14:45, 12 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
| sanostol napisał: | gadajcie co chcecie najlepsza i tak jest weselna
czyli spirol pół na pół z woda |
]
pojechałeś hardcorem
w moich stronach lokalnym alkoholem jest Czar Chechła! znaczy zwyczajny bimber
normalny to smaczny bynajmniej nie jest, ale zaprawiany gorzką czekoladą jest całkiem znośny, jego niewątpliwą zaletą jest cena - 8 zł. 0.5l.
no i jeszcze gin z tonikiem, lodem i cytryną rządzi..
|
|
| Powrót do góry |
|
|
sanostol
Przyjaciel
Dołączył: 28 Lip 2005
Posty: 829
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tychy
Płeć:
|
| Wysłany: Pią 15:03, 12 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
|
rum z cola
|
|
| Powrót do góry |
|
|
zuchu
Przyjaciel
Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 605
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
Płeć:
|
| Wysłany: Pią 15:37, 12 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
| sanostol napisał: | gadajcie co chcecie najlepsza i tak jest weselna
czyli spirol pół na pół z woda |
Po co tyle zachodu, może najlepiej od razu czysty spirytus z colą.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Marcus
Czarny Rosjanin
Dołączył: 09 Lip 2005
Posty: 513
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Miami, FL
|
| Wysłany: Pią 17:18, 12 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Z takich hardkorowych trunkow to ja najmilej wspominam absynt czeski firmy Stock (juz przeze mnie wspomnianej). I sam proceder jego przygotowywania.
Do listy nieciekawych wodek dodam jeszcze Czerwona kartke i sponsorowana przez misia uszatka Nie.
A z czeskich specjalow dodam jeszcze cudo z czarna etykieta, Titanic.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
sanostol
Przyjaciel
Dołączył: 28 Lip 2005
Posty: 829
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tychy
Płeć:
|
| Wysłany: Pią 17:34, 12 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
spirytus wchodzi fajnie tylko jak zacznie palic to kapa straszna
ale tak to light juz sie kiedys z gwinta nawet pilo
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Marcus
Czarny Rosjanin
Dołączył: 09 Lip 2005
Posty: 513
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Miami, FL
|
| Wysłany: Pon 19:18, 22 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Na zdrowie !
To tak zeby watek nie umarl
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Ania
Moskwicz Zwyczajny
Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 273
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bydlin
|
| Wysłany: Pon 20:17, 22 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
TEN wątek nie może umrzeć!!!
a tak wogóle to zwierze się Wam, że... jakoś ostatnio wódki mi sie kompletnie nie chce pić, a i piwo mi tak nie smakuje... kurde! coś jest nie tak!
pocieszam się zę to musi przejsć!!
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Marcus
Czarny Rosjanin
Dołączył: 09 Lip 2005
Posty: 513
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Miami, FL
|
| Wysłany: Pon 20:21, 22 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
| Ania napisał: | TEN wątek nie może umrzeć!!!
a tak wogóle to zwierze się Wam, że... jakoś ostatnio wódki mi sie kompletnie nie chce pić, a i piwo mi tak nie smakuje... kurde! coś jest nie tak!
pocieszam się zę to musi przejsć!! |
Aniu Tu nie ma ze sie nie chce i nie smakuje
Dodam...Gingers smakuje jak stara komunistyczna oranzada z woreczka foliowego
ponadto, Budweiser amerykanski smakuje jak sok jablkowy...
Co ja pije...
jedynie Zywiec smakuje jak piwo...
Ile Zywcow mozna wwiezc do USA ?
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Ania
Moskwicz Zwyczajny
Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 273
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bydlin
|
| Wysłany: Pon 20:27, 22 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
a czy ja powiedziałam że nie pije..
powiedziałam tylko że mi nie smakuje jak kiedyś
staram się "wyleczyć" heh
Gingers to po prostu JEST jakaś oranżada, a nie piwo
co do Budweisera sie nie wypowiadam...
ile można wywieźć...hmm... ja bym wywiozła ile dałabym rade unieść
|
|
| Powrót do góry |
|
|
ana
Zakorzeniony Symfonista
Dołączył: 27 Mar 2006
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 39-300.
|
| Wysłany: Wto 7:18, 23 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
phi! wypraszam sobie, Gingers cynamonowy jest zajebisty, zwykly imbirowy zresztą też
a Żywca nie lubie
Lechy rlz!
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
