 |
|
|
| Autor |
Wiadomość |
Eve
Czarny Rosjanin
Dołączył: 26 Cze 2006
Posty: 557
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin/ Wawa
Płeć: 
|
 Wysłany: Wto 12:14, 30 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
@Arafatkaa: O gustach sie nie dyskutuje, wiec ja nie napisze
co mysle o Lodzi  Wszak to nie temat na to 
Sylwek - po raz pierwszy w Wawie (zawsze spedzalam w Lublinie)
- z Ziomami z uczelni + przyjaciola z Lublina przyjezdza
+ 2 osoby-Ziomy z Lubuskiego  W lokalu przy placu Konstytucji
(niedaleko miejsca gdzie ma byc ten wielki sped ludu ).
Bedzie sie dzialo 
Pozdrawiam:
Eve
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
arafatkaaa
Moskwicz Zwyczajny
Dołączył: 24 Kwi 2006
Posty: 373
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin i okolice ;)
|
| Wysłany: Wto 13:16, 30 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
wydaje mi sie Eve, że wiem co na ten temat myslisz
no, to życze wszystkim udanego sylwestra!
|
|
| Powrót do góry |
|
|
mgła
Moskwicz Zwyczajny
Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 272
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chodzież/Wrocław
Płeć:
|
| Wysłany: Czw 13:46, 01 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Pozdrowienia z Sylwestra we Wrocławiu, jednak mamy lokum i było świetnie (tzn. nadal jest, ale się dobudzamy). Uwielbiam imprezy z ludźmi z for wszelakich
Ciekawe jak ekipa w Onyxie się bawiła 
Ostatnio zmieniony przez mgła dnia Czw 13:48, 01 Sty 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Dusky
Moderator
Dołączył: 29 Mar 2007
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ktw
Płeć:
|
| Wysłany: Czw 17:16, 01 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
| mgła napisał: | | Ciekawe jak ekipa w Onyxie się bawiła |
Myzyka fajna, towarzystwo kulturalne, wiec nie moglam kopac ludzi po kostkach Kiero przyłapał Marcusa na spijaniu drina
Około 8, kiedy wszyscy mieli sie zbierać Szef przyniósł flaszke Smirnoffa Blacka. I jak tu iść do domu....
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Marcus
Czarny Rosjanin
Dołączył: 09 Lip 2005
Posty: 513
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Miami, FL
|
| Wysłany: Czw 22:11, 01 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Gwoli ścisłości, nie spijaniu tylko piciu. To był mój drink a spija to się może drinki ze stolików. Jeszcze długo cie będę musiał trenować. Póki co, zawieszam wydawanie white russianów 
No a Smirnoffa trzeba było rozpracować, nie było rady.
Onyx ogólnie to dobra buda jest, wpadajcie czasem 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Paulka
Kinomaniak Pospolity
Dołączył: 12 Gru 2007
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Klucze
Płeć:
|
| Wysłany: Sob 0:07, 03 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
ja w sylwestra kroczyłam w przebierańcowatej skolmonowej procesji w Zabielu pod Stoczkiem Łukowskim i dalej nie wiem gdzie ta miejscowość leży
w każdym razie wybawiłam się po wsze czasy wielkie dzięki dla nieziemskich współtowarzyszy: Bartosza Mela Gibona Bartłomieja - człowieka noclegowni Moniki - kota Braveheart'a, bezdomnej, strachowej gosposi Agaty i emo gotha Darka grabarza który puszczał kierownicę  oraz reszcie bandy która cięła kwadraty w tańcu
i takie naj wielkie podzięki dla Kamila za to i tamto i za tamto też dziękuję pięknie za te przepastne prawie 3 dni wspólnego obcowania warto było tłuc się przez pół Polski na takie imprezowe baja bongo  ave ociery!!
a wszystkim forumowiczom życzę, aby rok 2009 był sto tysięcy razy lepszy niż poprzednie
|
|
| Powrót do góry |
|
|
zuchu
Przyjaciel
Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 605
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
Płeć: 
|
| Wysłany: Sob 14:55, 03 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Początkowo Sylwester 2008 chciałem spędzić w domu. Poszedłem jednak po rozum do głowy i w tym roku trafiłem na domówkę. Mimo to początkowo podchodziłem sceptycznie do tego pomysłu wiedząc nawet że będzie tam sporo ludzi z liceum, z mojej klasy.
Ale czy ja kiedyś trafiłem na słabą impreze, albo źle sie bawiłem. :> Nie przypominam sobie. Ciepłe jedzenie, zakąski wszelakie, alkohole z najwyższej półki. Genialne mieszkanie, genialna organizacja, super ludzie. Tak w skrócie wyglądał ostatni dzień roku Michała.
Dodam do tego, że wypiłem jedynie 3 x 0,33 Lech zielony i 2 x wódka ze Spritem. Prawda, że mało?
A najlepsze iż udało się mojej towarzyszce wyciągnąć mnie na dancefloor. Gdzie spędziłem 3/4 czasu. Bez mała. Wciągnęło mnie na maxa.
Podsumowując było kaczo. Nie inaczej.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Skolmon
Czarny Rosjanin
Dołączył: 12 Lip 2007
Posty: 422
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Siedlce Nr buta: 48
Płeć:
|
| Wysłany: Pon 14:58, 05 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
A u mnie było bardzo ładnie i o. Zostałem na tę jedną noc Jasonem Voorheesem.
Podziękowania - dla Ciebie i Ciebie, a dla Ciebie nie.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
NonBonTon
Głęboko Zakorzeniony
Dołączył: 14 Lis 2007
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: MMz/Wwa
Płeć:
|
| Wysłany: Sob 2:52, 10 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
|
To ja za to nie-dziękuję.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|
