Wakacyjne plany....

DwaiD

Witam :-)

Tak calkiem z nudow zakladam ten temat.

Czy mogli byscie sie podzielic swoimi planami wakacyjnymi? Mozliwe, ze gdzies te plany beda sie laczyc(np, dwoch forumowiczow pojedzie w to samo miejsce, wtedy bedzie mozna sie zgadac i wypic jakies piwo, pogadac, poznac czy cus...)

Ja od 1 lipca do 26 jade na oboz harcerski do miejscowosci "szary dwor".

Po obozie woodstok jesli tata pozwoli, reszte wakacji prawdopodobnie w pracy spedze:P

Czekam na odpowiedzi.

Skolmon

U mnie wygląda to tak, że jak tylko uporam się z tą p%$#@&*ną obroną licencjacką, to już będę się czuł jak na najlepszym wakacyjnym wojażu Smile

A tak serio, to dwa moje najważniejsze punkty do odhaczenia w wakacje 2008 to:
* Jarocinfest Smile

(lipiec)
* conajmniej tydzień wędrówek po górach (sierpień)

A w tak zwanym międzyczasie pewnie garść spontanów: parę wypadów stopem to tu to tam (NonieBonieTonie:) ), zwiedzań tego i owego, pewnie parę ognisk (pożegnalne imprezy z rokiem Pijani

)... kilka koncertów by się przydało... No. Zobaczymy, co tam się urodzi i jak dużego nakładu finansowego będzie wymagało.

machoony

a ja juz po wakacjach. urlop wykorzyystany. została praca + woodstock, kilka zlotów trabantowych i kilka rajdów Smile

dredzik

- Jarocin lub Gotyk na dotyk
- Woodstock
- Kampania wrześniowa
- Kraków
- Remont łazienki
- Błaganie na kolanach żeby mnie nie wypieprzyli z uczelni

Krasnal

zaczynając od początku:praca,praca,praca,Jarocin festiwal,praca,koncert,praca,koncert,praca,praca,góry(to pewnie z tydz będzie),praca,praca,znowu góry...no i tak w kółko. Smile

w między czasie może wypaść jeszcze jakiś koncercik lub inny wypad gdzieś w jakimś celu typu ognisko lub spotkania w jakimś fajnym gronie ludzi niekoniecznie normalnych.
(z resztą w pracy to też prawie jak na wakacjach) Very Happy

NonBonTon

ja się nie mogę doczekać aż rozliczę się z tym semestrem, bo zaległości okazują się być z czasem coraz trudniejsze do nadrobienia -_-'
Za tydzień jadę w głuszę na Mazury na ok tygodnia|: ciut mniej jak wypali a ciut więcej jak nie wypali Węgorzewo i Eko Union of Rock, bo jeszcze nie zdobyłam pewności. Kolejnym punktem programu jest Jarocin. Woodstock prawdopodobnie. Zaległy z wielkanocy wypad na wieś w celu lepienia zająca i pytania przechodniów "którędy prosto?". We wrześniu muszę w końcu zrobić praktyki. Spontana nie wykluczam. ...a wszystko poprzetykane uskutecznianiem pracoholizmu, imprezkami i nasiadówkami w gronie najbliższych i nieco dalszych i dużą dawką muzyki:)

Paulka

za dwa tygodnie 18, potem obijanie się na gorącym słoneczku, jak pogoda nie dopisze to przed tv

sierpień <--> Kołobrzeg, i do szkoły

kurcze ale się wyleniuchuje

aż sama sobie zazdroszczę Razz

DwaiD

mam nadzieje, ze wsrod tych planow znajdziesz dla mnie odrobine czasu ;-)

nordi

Najcieplejsze miejsce na ziemii,
jarocin
krotoszyn, folk fest [skataaaaaaalites!]
Woodstock
Brzeszcze rockreggae festiwal czy jakos tak ; )

Marcus

Przez cale wakacje praca, pierwsza, druga, moze trzecia, jesli zajdzie potrzeba.
W miedzyczasie musze napisac prace magisterska co na razie zapowiada sie na mission impossible. ]
Poki co jeden punkt mojego programu wakacyjnego wypalil - koncert Modest Mouse byl genialny.
Jakos okolo sierpnia Dropkick Murphys w Denver, CO.
A pozniej to juz dopiero w drugiej polowie wrzesnia - NYC, Las Vegas, San Diego, Los Angeles, San Francisco, Miami, kolejnosc dowolna.
<Szpan mode off> Razz

HIGUA

Plany wakacyjne mam bardzo obszerne,ale czy coś z nich wyjdzie zależy od mojego
pracodawcy (jak zawsze zresztą).
Tak więc nie piszę jakie,gdyż nie chcę zapeszyć.
Mogę uchylić tylko rąbka tajemnicy,że jeżeli chodzi o nasz kraj,to mam zamiar odwiedzić
Jarocin i Kostrzyn w wiadomych dniach Smile

DwaiD

to moze jakies spotkanko forumowiczow na woodstoku?

HIGUA

Paulka

Tak w ogóle można by zorganizować jakieś spotkanie forumowiczów. Jest nas już spora grupka. Jeśli nie uda nam się zjechać z całej Polski to może chociaż jakieś lokalne spotkanie? Coś trzeba pokombinować bo zależę się w domu na śmierć Razz

Krasnal

dobra myśl ! na woodstok niestety nie jadę,ale za spotkankiem takim o jestem za Smile

nawet na drugi koniec kraju pojade jak bedzie trzeba Very Happy

zuchu

Pomysłu na dłuższy wyjazd póki co nie mam, ale bankowo poza pracą i pisaniem mgra Wink

:

- Jarocin
- Puck (ale to w ramach pracy;) )
- Woodstock miał być, ale mi sie odechciało przez tegoroczna obsadę - zamiast tego bedzie pewnie Radomsko 1.08 Smile

- Skarfest bankowo! Kto nie był polecam.

Za jakimś większym spotkaniem w szacownym gronie równiez odpowiadam się ZA, ale choć rzadko bywam sceptykiem pewnie na pomysle sie skończy. Smile

Paulka

to co? organizujemy??

mgła

Moje plany to obronić się, później Jarocin i picie po obronie Pijani

potem może Puck, niemal na pewno Woodstock (ale bez pierwszego dnia, niestety, więc bez Lao Che Sad

) i koniecznie Skarfest.
W międzyczasie chciałabym znaleźć pracę i pojechać w góry, choć te dwie sprawy mocno się wykluczają u mnie terminowo Razz

Widzę, ze sporo nas wybiera się i do Jarocina i na Wood, więc trzeba się umówić w odpowiednich wątkach na wspólne szaleństwa pod sceną, bliskie sąsiedztwo namiotowe itd.

Co do spotkania forumowego, to jestem za. W mej Chodzieży możliwości zorganizowania zlotu niestety nie widzę, ale mogę pomóc w organizacji tej/temu, co się zdecyduje na to wyzwanie Twisted

darut

jaaa 5 lipca wyjeżdżam tez na obóz harcerski Razz

pozdro dwaid Very Happy

a wracam 27.
potem musze sie wybrać do wrocka żeby mi głowe zadreadowali Very Happy

w sierpniu jak sie uda to obóz konny.... a jak nie to będę musiała się udać do pracy. Very Happy

więc lepiej żeby mi wypaliły te konie.
na woodstocku też nie będe, gdyż bo ponieważ wcale nie mam ochoty i mnie tam nie ciągnie... ale jakikolwiek forumowy meeting fajnie by było zaliczyć w wakacje Razz

Hrynia